2 na 3 pracowników to ofiary nowej pandemii - pandemii samotności

Pandemia koronawirusa pogorszyła relacje w firmach i instytucjach. Rozpowszechnienie pracy zdalnej osłabiło więzi, które przekładają się na zaangażowanie i zadowolenie z funkcjonowania w danej organizacji. Polscy naukowcy przeanalizowali dostępne na świecie wyniki badań na temat samotności oraz jakości interakcji społecznych w biurach oraz zakładach pracy. - Mniej niż ⅓ osób ma w pracy kogoś, kogo uważa za bliską osobę. To wpływa destrukcyjnie na zatrudnionych i na całe organizacje - zaznaczają autorzy przeglądu.

Specjaliści szukali wyjaśnień dotyczących tego, jak pracownicy odczuwają samotność w miejscu zatrudnienia, co kształtuje relacje społeczne w organizacji, co sygnalizuje poczucie izolacji oraz jak ten problem zmienił się w okresie pandemii. Bioinformatyk Mateusz Jakiel z Instytutu Podstaw Informatyki w Polskiej Akademii Nauk był w projekcie odpowiedzialny za technologiczną analizę danych. Socjolog, dr Monika Sońta z Akademii Leona Koźmińskiego, koncentrowała się natomiast na analizie merytorycznej. Badacze skorzystali z 10 naukowych baz danych, śledząc różne wymiary samotności w kontekście organizacji biznesowych. Eksperci przyjrzeli się dostępnym na świecie wynikom w postaci 400 artykułów, które zostały opublikowane na kilkunastu najważniejszych platformach, takich jak ScienceDirect, Oxford University Press czy Springer. W ten sposób wyłonili słowa kluczowe, które najlepiej mapują problem, a są to: samotność, przynależność, ważny znajomy, klimat relacyjny, relacyjność oraz interaktywność społeczna. Oprócz tego, wyłonili cztery kategorie tematyczne dyskusji o samotności w organizacji:

To po pierwsze ukrywanie przez pracowników emocji związanych z poczuciem osamotnienia oraz konsekwencji odczuwania chronicznej samotności - tłumaczy dr Sońta. - Po drugie, decyzje związane z odejściem i rozważaniem rezygnacji z pracy. Dalej - wpływ poczucia osamotnienia na zaangażowanie pracownika oraz na postrzeganą przez niego jakość życia zawodowego.

Bliski współpracownik - podstawa dobrego klimatu w pracy

Przeprowadzone na świecie badania mówią jednoznacznie, że zatrudnieni, którzy mają w miejscu pracy bliskie osoby, lepiej oceniają przedsiębiorstwo i rzadziej myślą o zmianie pracodawcy. Pokazują to m. in. dane Gallupa - kluczem do stworzenia przyjaznej społeczności w firmie są przyjacielskie relacje.

Jeśli zatrudniony ma w biurze lub zakładzie kogoś przyjaznego, jego zaangażowanie i zadowolenie jest wyraźnie większe niż w przypadku pozostałych ankietowanych. A po pandemii wpływ bliskich relacji na satysfakcję z pracy stał się jeszcze silniejszy - zauważa Monika Sońta.

Zaprzyjaźnieni rzadziej myślą o zmianie pracy

W 2019 roku 39 proc. zatrudnionych, którzy mieli w firmie bliską osobę, zapewniało, że poleciłoby swoją organizację jako bardzo dobre miejsce do pracy. Pozostali odpowiadali w ten sposób tylko w 26 proc. przypadków. W 2022 roku już 44 proc. z grona posiadających przyjaciela jest skłonnych rekomendować swoje przedsiębiorstwo innym (wśród tych, którzy nie mają bliskiej relacji - 21 proc.). Co więcej, zaprzyjaźnieni rzadziej myślą o zmianie pracodawcy - w 2019 roku było to 42 proc., w 2022 jest 37 proc. (wobec odpowiednio 48 proc. i 49 proc. w przypadku reszty zatrudnionych).

Menadżer powinien najpierw poznać sieć społeczną w swojej firmie

Po pandemii przedsiębiorcy muszą inaczej i często na nowo budować relacje w organizacjach. Wyniki badań społecznych uwidaczniają, że dobry klimat relacyjny w miejscu pracy jest konieczny, aby firma czy instytucja działała efektywnie. Tylko jak go skutecznie zbudować? Dr Sońta podkreśla, że proces wymaga świadomego i profesjonalnego zaangażowania pracodawcy i menadżerów:

Podstawowa kwestia to określenie, jak wygląda sieć współzależności i kontaktów w organizacji. Firma powinna zorientować się, którzy pracownicy są szczególnie ważni dla danego przedsiębiorstwa. Istotne jest też zmierzenie stopnia zaangażowania ludzi w komunikaty wewnętrzne. Na tej podstawie pracodawca może modelować sieć społeczną w organizacji, wzmacniając te aspekty, na których mu zależy, np. współpracę. Dobrą drogą jest również obsadzanie pracowników cieszących się zaufaniem w roli ambasadorów przekazujących dalej komunikaty ważne dla zarządzających. Etap zebrania danych jest dość łatwy i dział IT powinien potrafić przeprowadzić go samodzielnie, jednak do wyciągnięcia wniosków, czyli do intencjonalnego modelowania sieci, prawdopodobnie będzie już potrzebne wsparcie eksperta w zakresie projektowania organizacji - wyjaśnia socjolog z Akademii Leona Koźmińskiego.

“Obowiązkowa radość” przynosi negatywne emocje

Według danych Gallupa, osoby, które mają w pracy przyjaciela, są 7-krotnie bardziej zaangażowane w swoje obowiązki. Jednak zaledwie 30% badanych deklaruje, że wśród ich współpracowników jest ktoś taki. Problemy relacyjne zaostrzyła pandemia, która spowodowała wprowadzenie na wielką skalę pracy zdalnej. Ale istotną rolę odgrywają też błędy popełniane przez organizatorów firmowej rzeczywistości. Klimat relacyjny psuje ignorowanie i pomijanie, a nawet ostracyzm, z którym spotyka się część zatrudnionych. Dobrych warunków nie tworzą postawy rywalizacyjne, które często są reakcją pracowników na izolację. Naukowcy zwracają jeszcze uwagę na zjawisko tzw. obowiązkowej radości. Oczekiwanie, aby zatrudnieni okazywali entuzjazm i nawiązywali profesjonalne przyjaźni na siłę, zwykle przynosi efekty przeciwne zamierzonym.

Badacze szukają rozwiązań

Szeroka analiza przeprowadzona przez dr Monikę Sońtę i Mateusza Jakiela jest przygotowaniem do nowego badania. Eksperci chcą w nim pogłębić zagadnienie samotności pracownika w organizacji, aby w konsekwencji zaproponować menadżerom precyzyjne rozwiązania służące poprawie sytuacji. W tym celu w październiku i listopadzie zamierzają porozmawiać z osobami zarządzającymi komunikacją wewnętrzną w firmach działających w Polsce. Zainteresowane osoby odpowiedzialne za obszar HR i komunikacji mogą wziąć udział w wywiadzie (szczegółowe informacje są dostępne TUTAJ). Wyniki nowego badania będą znane na początku 2023 roku.

Czytaj także